Subiektywny ranking programów w TVN Turbo

by - czerwca 02, 2017

W zimne poranki oglądanie TVN Turbo jest dla mnie obowiązkowe, mimo że naprawdę nie przepadam za bezsensownym gapieniem się w telewizor. Stacja nagrywa naprawdę fajne programy i mimo, że sami się tak reklamują nie uważam, że to TV tylko dla mężczyzn. Ze względu na częste powtórki przełączając ten program raz na jakiś czas można obejrzeć niemal wszystkie dostępne propozycję. Czasem zdarza mi się też oglądać powtórki

Chciałabym przedstawić Wam mój osobisty ranking programów w TVN TURBO 

Są to bardzo subiektywne opinie z perspektywy motoryzacyjnego laika - kobiety. W rankingu biorę pod uwagę tylko programy rodzime, emitowane w sezonie wiosennym bieżącego roku. Pominęłam propozycję, które nie budzą we mnie zbyt wielu reakcji.

+3. Automonaniak
Mówi się, że to Polski odpowiednik Top Gear, jednak kiedy raz obejrzysz ten program zobaczysz, że ma on zupełnie inną formułę (oczywiście jeżeli masz do czego porównywać). Zamiast angielskiego poczucia humoru mamy merytoryczne testy okraszone męskim żartem o zabarwieniu rywalizacji. Czytając komentarze na oficjalnej stronie TVN można uznać, że to jedna z najbardziej znienawidzonych propozycji stacji, ale oglądalność i ilość sezonów zupełnie temu zaprzecza. Subiektywnie bardzo lubię ten program. Jest odpowiedni dla laików i zaawansowanych, jeżeli tylko nie zadzierasz zbyt mocno nosa i nie uważasz, że jesteś super ekspertem, któremu nie wypada tego oglądać, tak po prostu - dla zasady. 


+2. Zakup kontrolowany 
Kornacki - osoba z ekipy TVN Turbo, którą z chęcią bym poznała. Poziom jego popularności wzrósł po tym, jak podczas testów aut z Małgorzatą Sochą urwał drzwi od Maserati. Dla ciekawych: można sobie obejrzeć na Youtube. Dodatkowo to osoba, która w prosty sposób przekazuje wiedzę, o czym można się przekonać oglądając ZK Pierwszy Samochód. Polecam to szczególnie osobom, które rzeczywiście będą kupowały pierwsze cztery kółka w swoim życiu. W ZAKUPIE KONTROLOWANYM można obejrzeć naprawdę bardzo szeroki przekrój samochodów i poznać subiektywne odczucia kupujących, dotyczące nie tylko nowych i drogich aut.


+1. Samochód marzeń - kup i zrób
Program o ludziach z pasją przechodzących przez trudne remonty aut z Adamem Klimkiem - mechanikiem z ogromną wiedzą, który jednak potrafi szukać pomocy u innych fachowców (i po tym właśnie poznać można profesjonalistę, że nie uważa się za osobę, która wie wszystko). Właściciele wybranych aut naprawdę kochają swoje samochody, nawet kiedy nikt inny nie uzna ich za klasyk dopóki do nich nie wsiądzie i nie poczuję ich mocy (np. w tym sezonie VW G40). Z tego programu dowiesz się co nieco o starszych samochodach, poznasz ich częste awarię i nakręcisz się na kupno czegoś dla siebie i nie mówię tu o miejskim aucie z małym silnikiem.




-1. Będzie Pan zadowolony
Co prawda od kiedy kolejne edycje prowadzi Adam Klimek to program zyskał na wartości (ale to wcale nie obiektywna ocena tylko sympatia do prowadzącego). Jednakże nadal uważam, że często jest to bicie niepotrzebnej piany i negatywne opinie o mechanikach cokolwiek by nie powiedzieli i zrobili. Wieczne można usłyszeć krytykę za używanie komputerów - dlaczego nie mają próbować, jeżeli to środek diagnostyczny? Człowiek w pracy ma swoje procedury i jeżeli ma szansę zyskać czas dzięki gotowemu rozwiązaniu problemu to dlaczego nie ma z tego korzystać? Zdarza się też podkładanie nogi, czyli jedną awarię powoduje kilka rzeczy. Najbardziej jednak denerwuje mnie lektor (może nawet nie on, jak teksty, które wypowiada) - przesadna złośliwość i naśmiewanie się z mechaników jest po prostu niesmaczne. Naprawdę nigdy nie przeklinacie w swoim gronie, nawet kiedy się wkurzycie? Nie opowiadacie głupich historii, kawałów i sytuacji z życia? Za to własnie najbardziej obrywa się mechanikom od lektora - odnoszę czasem wrażenie, że mówi się o nich jak o ludziach gorszej kategorii.  

-2. Odjazdowe bryki braci Collins
Czasem myślę, że ten program o braciach został nagrany tylko po to, aby pokazać, że tam, na magicznych wyspach komuś się udało. Dlaczego nie przepadam za tą propozycją? Główne przeróbki to naklejenie folii i delikatny tuning estetyczny z dopisaną historią właściciela pojazdu, który musi być bardzo ważnym człowiekiem. Może kogoś to rajcuje - mnie zdecydowanie nie. 


-3. Absurdy drogowe
Pierwsze kilka odcinków było nawet śmieszne. Absurdów na polskich drogach nie brakuje. Niestety łatwo się zapędzić i wypominać urzędnikom przygotowywanie infrastruktury na przyszłość, ronda z wjazdem w pole, przejścia dla pieszych na nieruchliwych ulicach itp, itp. Niestety wiele z absurdów jest zwyczajnie naciąganych i nikt inny nie uznałby ich za coś głupiego. Prowadzący też jakoś mnie nie kupili. 


Oglądacie tego typu programy?  Macie inne typy

0 CZYTAJ DALEJ