• Strona główna
  • O MNIE
  • O BLOGU
  • KONTAKT
  • KATEGORIE
    • SUBIEKTYWNIE
    • ZDROWY TRYB Å»YCIA
    • PODSUMOWANIE
    • TECHNICZNIE
    • TECHNICZNA CIĄŻA
facebook instagram Bloglovin

Kobieta techniczna

Jeżeli wÅ‚aÅ›nie przygotowujesz siÄ™ do Å›lubu i nie wiesz jakie nazwisko wybrać to bardzo dobrze trafiÅ‚aÅ›! Jestem posiadaczkÄ… nazwiska dwuczÅ‚onowego (tzn. panieÅ„skiego i drugiego po mężu) od trzech lat. CaÅ‚e moje nazwisko skÅ‚ada siÄ™ z osiemnastu znaków. Zanim popeÅ‚nisz mój błąd bÄ…dź pewna, że rozważyÅ‚aÅ› wszystkie za i przeciw, i naprawdÄ™ żaden z poniższych punktów nie stanowi dla Ciebie problemu. Jakie kÅ‚opoty w praktyce rodzi posiadanie dwuczÅ‚onowego nazwiska?




1. Brak miejsca na pełny podpis.
JesteÅ› w banku. Pracownik pokazuje Ci umowÄ™, gdzie na każdej stronie trzeba siÄ™ podpisać. Czytelnie, imiÄ™ i nazwisko - mówi. Patrzysz na niego z minÄ… mówiÄ…cÄ… wszystko i nic. Nie wiesz kto bardziej dziwnie siÄ™ czujÄ™ - on, który mimo wszystko nie wie o co Ci chodzi czy Ty, mówiÄ…ca wprost, że caÅ‚ość siÄ™ na pewno nie zmieÅ›ci. Sześć liter na imiÄ™ plus osiemnaÅ›cie na nazwisko.
W końcu osiągasz sukces i zaczynasz podpisywanie się samym nazwiskiem. Urzędnik zaczyna z nudów stukać długopisem o biurko. Właśnie zepsuł Ci dzień i masz ochotę jak najszybciej opuścić to miejsce, ale nie możesz, ponieważ trzeba dokończyć pracę.

Co myÅ›laÅ‚am trzy lata temu? Przecież wypeÅ‚niam bardzo maÅ‚o urzÄ™dowych dokumentów. DÅ‚ugie nazwisko to żaden problem! To kÅ‚opot tylko dla ludzi, którzy szukajÄ… wiecznie dziury w caÅ‚ym.

2. Podawanie komuś służbowego maila.
Literujesz trzeci raz swój e-mail przez telefon, a rozmówca po raz piąty głoskuję w drugą stronę i wciąż nie jesteście pewni czy adres został zanotowany poprawnie. Umawiacie się, że zadzwonisz po otrzymaniu wiadomości albo wyślesz adres SMSem. Oczywiście zazdrościsz wszystkim osobom z krótkimi e-mailami. Jeżeli pracujesz w firmie, która ma pewien schemat zakładania maili nie możesz przecież olać połowy nazwiska.

Co myÅ›laÅ‚am trzy lata temu? O tym zapeÅ‚nienie nie pomyÅ›laÅ‚am i nie rozważyÅ‚am ani za i przeciw. Nie miaÅ‚am wtedy sÅ‚użbowego maila i chyba nie myÅ›laÅ‚am, że bÄ™dÄ™ tego adresu tak czÄ™sto używać.

3. Ludzie pytają czy mogą w kontaktach w telefonie zapisać tylko jedno nazwisko.
Nie masz niby nic przeciwko, ale czujesz się niezręcznie za każdym razem, kiedy pada to pytanie. Mówisz, że Ci to obojętnie. Patrzą na Ciebie dziwnie - szczególnie faceci, którzy nie rozumieją dlaczego masz dwa nazwiska. Ty w sumie też nie rozumiesz, ale już nic z tym nie możesz zrobić.

Co myÅ›laÅ‚am trzy lata temu? ByÅ‚am na studiach i nic o tym nie myÅ›laÅ‚am.

4. Po tym jak najdłużej ze wszystkich wypowiadasz swoje nazwisko i tak nikt nie może go zapamiętać.
Przedstawiasz się trzy minuty. Twój rozmówca ledwie zapamiętuje imię. Nazwisko jest zbyt długie i trudne - jedyne co zapadnie mu w pamięć jest to, że masz je dwa zamiast jednego. Wszyscy czują się zażenowani, kiedy muszą powiedzieć, że szukają pani Jagody albo czekają na panią Jagodę. Jagód może być przecież bardzo wiele.

Co myÅ›laÅ‚am trzy lata temu? O tym też nie pomyÅ›laÅ‚am.

5. Znajomi nie wiedzą co pisać na pocztówkach i zaproszeniach.
Czy obrazi siÄ™, jeżeli przypiszemy jej tylko jedno nazwisko? Może powinniÅ›my wypisać jÄ… i jej męża osobno? Nie dziwie im siÄ™. Sama miaÅ‚abym z tym problem. Co prawda, kiedy wiem, że zbliża siÄ™ taka okoliczność mówiÄ™ mimochodem, że wspólnie mamy jedno nazwisko i tak też używamy,  ale gdybym nie zostawiÅ‚a panieÅ„skiego nie musiaÅ‚abym robić dziwnych podchodów i o tym pamiÄ™tać.

Co myÅ›laÅ‚am trzy lata temu? Co to za problem? Wszyscy bÄ™dÄ… wiedzieli, że mogÄ… użyć tylko jednego z moich nazwisk.

6. Wszyscy pytają, dlaczego zdecydowałaś się na nazwisko dwuczłonowe.
Jego rodzina dziwi siÄ™ dlaczego nie przejęłaÅ› jego nazwiska. UważajÄ… CiÄ™ za niedojrzałą i w rzeczywistoÅ›ci wÅ‚aÅ›nie dlatego tak zrobiÅ‚aÅ›, ale siÄ™ do tego nie przyznasz. W Twojej rodzinie kobiety niby CiÄ™ podziwiajÄ…, ale tylko kiedy siedzisz z nimi w jednym pomieszczeniu. W pracy szef i inni ludzie również pytajÄ… i naprawdÄ™ nie wiesz czym tÅ‚umaczyć swojÄ… decyzjÄ™. Przecież nie powiesz: to byÅ‚o niedojrzaÅ‚e widzimisiÄ™, ponieważ uważaÅ‚am, że nie mogÄ™ od tak nazywać siÄ™ inaczej niż przez dwadzieÅ›cia lat.

7. Mogę się tylko domyślać, że dziecko będzie miało z tym problem.
Może będzie miało problem z zapamiętaniem, a może z tym, że będzie nazywało się inaczej, ale przeczuwam, że nie wyjdzie z tego nic dobrego.

Co myÅ›laÅ‚am trzy lata temu? Jaki to problem czy dziecko siÄ™ nazywa tak samo jak matka? Å»yjemy w XXI wieku.

Kiedy trzy lata temu stanęłam przed wyborem nazwiska mówiÅ‚am sobie, że nie mogÄ™ zmienić tego co mam od zawsze. TrwaÅ‚am przy swoim mimo wÄ…tpliwoÅ›ci i poszukiwania opinii innych osób w Internecie, które jedynie utwierdziÅ‚y mnie w moich błędnych przekonaniach. Dodatkowo wydawaÅ‚o mi siÄ™, że jestem kobietÄ… nowoczesnÄ…, a nazwisko dwuczÅ‚onowe jeszcze bardziej sprecyzuje mnie w tym nurcie. Teraz punkt widzenia zupeÅ‚nie mi siÄ™ zmieniÅ‚. Trzy lata temu nie byÅ‚am dojrzaÅ‚a i gotowa na ten wybór. Jeżeli Ty stoisz przed takim dylematem dziÅ› to dobrze Ci radzÄ™ na swoim przykÅ‚adzie - pięć razy to przemyÅ›l. Ponowna zmiana nazwiska po latach jest bardzo trudna. To co teraz wydajÄ™ Ci siÄ™ oczywiste w przyszÅ‚oÅ›ci wcale nie musi takie być. OczywiÅ›cie co innego jeżeli jesteÅ› prawnikiem, aktorem, lekarzem czy kimÅ›, kto naprawdÄ™ wyrobiÅ‚ sobie markÄ™ ze swoim nazwiskiem. Wtedy chyba lepiej nic nie zmieniać. Jeżeli jednak chcesz mieć nazwisko dwuczÅ‚onowe tylko dlatego, że marzyÅ‚aÅ› o tym od dziecka - nie rób tego.

Będzie mi miło jeżeli wyrazisz swoją opinię pod postem lub polubisz mój profil ma Facebooku.

Share
Tweet
Pin
Share
CZYTAJ DALEJ
Dlaczego "baba za kierownicÄ…" wciąż ma siÄ™ dobrze i nie wyglÄ…da, aby w najbliższym czasie wyrażenie to przestaÅ‚o być aktualne? Statystyki przemawiajÄ… na naszÄ… korzyść, ale niestety styl jazdy i to jak siÄ™ zachowujemy za kierownicÄ… sprawia, że nawet za 200 lat nadal bÄ™dziemy postrzegane jako gorsi kierowcy. OczywiÅ›cie daleka jestem od teorii, Å¼e jesteÅ›my genetycznie skrzywdzone czy pozbawione talentu. Kilka czynników skÅ‚ada siÄ™ jednak na to jak jesteÅ›my jako pÅ‚eć oceniane.


Dlaczego baba za kierownicą wciąż jest babą? I co z tym możemy zrobić?

Przez wiele lat kobiety o wiele mniej czasu spędzały za kierownicą.
Myślę, że teoria kobiety za kierownicą wzięła się stąd, że większość z naszych babć nawet jeżeli miało prawo jazdy to jeździły tylko, kiedy facet się upił i to do tego stopnia, że po otworzeniu drzwi wypadłby bezwładnie na drogę. Siadając za kierownicę od święta nie miały szans z tymi, którzy prowadzili na co dzień (tak jak dziś facet, który świeżo zdał egzamin nie jest lepszy od doświadczonego kierowcy). Teraz jeżeli jesteś kobietą i dobrze prowadzisz to musisz to całemu światu udowadniać, bo szwagier ciotecznego brata Twojego wujka po trzech piwach uważa, że powinnaś, a Ty się tym przejmujesz. Myślę, że przyszedł czas, abyśmy przestali rozdzielać kierowców na kobiety i mężczyzn - liczy się doświadczenie. Kiedy się rodzimy nie umiemy nawet chodzić a co dopiero parkować równolegle. Faceci mają niestety przewagę, ponieważ ojcowie często dają im prowadzić o wiele szybciej niż nam.
Co z tym zrobić? Nic nie musisz nikomu udowadniać! 

Jesteśmy zachowawcze - myślimy na zapas gdzie zaparkujemy i zawsze wykonujemy ten manewr przodem.
Cofanie jest u kobiet tak nietypowÄ… umiejÄ™tnoÅ›ciÄ…, że kiedy byliÅ›my u znajomych w odwiedzinach i konieczny byÅ‚ nieco trudniejszy wyjazd tyÅ‚em to kolega po wszystkim wysÅ‚aÅ‚ do mojego męża SMS. "Jagoda dobrze sobie radzi z samochodem". Takie to byÅ‚o dziwne! Wyobrażacie sobie, że wysyÅ‚acie taki SMS o jakimÅ› facecie? Nie, to naturalne, że KAÅ»DY mężczyzna potrafi. 
Dobra jazda jest u kobiet o tyle dziwna, że wciąż wszyscy mi mówili: ale dobrze jeździsz. Jakby się spodziewali, że będę ich woziła od rowu do rowu. Zawsze mnie to wkurzało.
Co z tym zrobić? Nie unikaj parkowania równolegÅ‚ego i cofania - nawet jeżeli jedziesz z kimÅ›. Powtarzam: tylko doÅ›wiadczenie sprawi, że bÄ™dziesz dobrym kierowcÄ…. 

Wierzymy w to co powiedzÄ… inni.
Oglądałam jakiś czas temu Galileo o parkowaniu kobiet i mężczyzn (bardzo próbowałam go odszukać, ale się nie udało). Inspiracją do tych testów były miejsca parkingowe w jakimś mieście w Niemczech oznaczone jako tylko dla mężczyzn. W programie był przeprowadzony test - kobieta i mężczyzna parkowali na czas. Eksperyment robiono dwa razy w sporych odstępach czasu (nie godzina czy dwie). Za pierwszym razem kobiecie mówiono jak dobrze sobie radzi, w rezultacie czego zaparkowała w czasie krótszym niż mężczyzna. Kiedy natomiast wciąż ktoś ją krytykował nie potrafiła nic zrobić. To jak sobie radziła wyglądało okropnie. Widzę po mojej mamie i innych kobietach, że to naprawdę działa. Wystarczy, że z boku usiądzie krytykujący osobnik płci męskiej i od razu różnica stylu prowadzenia jest wyczuwalna. Faceci nie mają zahamowań, aby powiedzieć: przełącz już na piątkę, możesz jechać, zmień pas, wyprzedź...
Co z tym zrobić? Jeżeli Twój partner CiÄ™ krytykujÄ™ to nie bój siÄ™ nacisnąć porzÄ…dnie na pedaÅ‚ gazu. Uwierz mi - takie rozwiÄ…zanie wszystkim zamyka buziÄ™ i to na dÅ‚ugo. PRZETESTOWANE.

Wciąż się krytykujemy.
Jeździsz z kimś i szukasz największego miejsca na parkingu. Facet powiedziałby "boję się, że ktoś nieostrożny otrzaska mi drzwi", Ty mówisz "to miejsce jest zbyt małe, nie zmieszczę się". Widzisz różnice? Boisz się, że ktoś Cię oceni, kiedy będziesz poprawiała kilka razy, cały czas gadasz i się tłumaczysz. BEZSENSU. Normalnie nikt nie zwróciłby na to uwagi. Jeżeli kiepsko oceniasz siebie za kierownicą to popatrz, że inni też nie robią tego idealnie. To nie egzamin, że musisz wycofać po łuku bez zatrzymania samochodu. Normalni ludzie się nad tym nie zastanawiają.
Co z tym zrobić? Jeżeli nie chcesz być krytykowana przez innych to tym bardziej sama siebie nie krytykuj!

Żarty z błędów kobiet za kierownicą są społecznie akceptowane.
Na imprezach rodzinnych przytarty lakier na waszym lusterko gra pierwsze skrzypce. Nie pomoże tłumaczenie, że wgniecione drzwi to jego sprawka i o wiele bardziej szpecą wasz samochód. Nikt nawet o tym nie pomyśli - od razu dopiszą to do Twojego rachunku. Uważam się za dobrego kierowcę, ale w swojej karierze mam próbę przestawienia słupa po bocznym poślizgu. Nie drgnął ani o centymetr, natomiast mój samochód wyglądał jakby się zderzył z czołgiem. Wcale nie zmieniłam o sobie zdania przez to zdarzenie. Nadal uważam, że jestem dobrym kierowcą. Co zrobiłabym inaczej gdybym znów znalazła się w tej samej sytuacji? Nic innego. Co zrobiłby facet? Zapewniam Cię, że również uderzyłby w ten słup, ale dorobił do tego historię jak to wszystko na świecie akurat wtedy sprzęgło się przeciwko niemu.
Co z tym zrobić? Też siÄ™ z tego Å›miej. Niech rzuca kamieniem ten, kto nigdy nie przytarÅ‚ lakieru i nie wymusiÅ‚ pierwszeÅ„stwa. 

Ja jako kierowca
Codziennie dojeżdżam ponad 20 km do pracy podczas, kiedy mój mąż siada za kierownicę najczęściej w drodze do marketu. Jesteśmy partnerami - kieruję również wtedy, kiedy on zajmuje miejsce pasażera. Prawo jazdy mam od 6.5 roku, przejechałam około 70 tysięcy kilometrów, zdałam egzamin za drugim razem, co uważałam za największą porażkę w życiu. Samochodem chciałam jeździć od zawsze i już jako dziecko siedziałam na fotelu kierowcy i sobie to wyobrażałam. Jakimś dziwnym trafem byłam 100% przekonana, że urodziłam się do wykonywania tej czynności, dlatego wierzyłam w siebie niezależnie od umiejętności, których świeżo po otrzymaniu prawo jazdy nie miałam. Ponadto nie wstydzę się napisać, że umiem a moim małym marzeniem jest zdać egzaminy na wszystkie kategorię. Parkuję równolegle i potrafię cofać, co zawsze budzi poruszenie (czy takie kobiety naprawdę ich przerażają? Niestety bywa, że mam zbyt ciężką nogę. O kobietach za kierownicą zawsze miałam do powiedzenia dużo - nie zawsze pozytywnie. Ten post trochę pomógł mi się rozliczyć z moim realnym zdaniem.

Jeżeli chcesz się trochę pośmiać obejrzyj:



W rzeczywistoÅ›ci wiÄ™kszość kobiet w moim otoczeniu same robiÄ… z siebie "baby w samochodzie". PrzyszedÅ‚ czas, aby za kierownicÄ… uznać równouprawnienie! Wcale nie jesteÅ›my gorsze. Jedyne co nas gubi to chęć robienia wszystkiego zbyt perfekcyjnie i strach przed ocenÄ….  Poczucie wyższoÅ›ci w facetach jest natomiast tak wysokie, że refleksjÄ™ mÄ…drali można czytać pod każdym artykuÅ‚em na ten temat i choć uważam, że najbardziej oburzajÄ… siÄ™ Panie, które rzeczywiÅ›cie nie prezentujÄ… zbyt dużych umiejÄ™tnoÅ›ci to nie usprawiedliwia to zachowania mężczyzn poniżej poziomu. Trzymam kciuki za wszystkie Panie przed egzaminami i za te, które jeszcze nie do koÅ„ca w siebie wierzÄ…. Dacie radÄ™!

Jakie wy mieliÅ›cie z tym doÅ›wiadczenia? KtoÅ› kiedyÅ› nazwaÅ‚ Was babÄ… za kierownicÄ…? 


. 
Share
Tweet
Pin
Share
CZYTAJ DALEJ
W szkole średniej każą nam pisać rozprawki i eseje, w których trzeba wiedzieć o nudnej lekturze więcej niż sam autor zdołał wymyślić. Z zgorzkniałą miną czytałam zawsze wypowiedzi narodowych wieszczów i pociłam się starasznie, aby napisać wymaganą ilość słów. Potem przychodzi dla umysłu ścisłego czas, w którym może sobie całkowicie odpuścić poprawne pisanie - kilkuzdaniowe wnioski okazują się wystarczające. Jak wiadomo umiejętności, których się nie używa zanikają.Dlaczego po kilku latach od zakończenia szkoły nie potrafimy już pisać?

Share
Tweet
Pin
Share
CZYTAJ DALEJ
Newer Posts

CZEŚĆ

no title

KOBIETA TECHNICZNA to blog o stylu życia. Pewnego dnia postanowiłam sobie, że lenistwo tłumaczone brakiem czasu nie jest dla mnie. Wchodzisz w to?

Ja kobieta, konstruktor, żona, opiekunka dwóch psów i wkrótce matka (niekoniecznie w wymienionej kolejności). Kobieta o niekobiecym podejściu do wielu spraw. PRZECZYTAJ WIĘCEJ O BLOGU i O MNIE


Obserwuj!

  • facebook
  • instagram
  • bloglovin

Polub blog na FB

Kobieta techniczna

Archiwum

  • ►  2018 (4)
    • ►  stycznia (4)
  • ▼  2017 (25)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (3)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  lipca (6)
    • ►  czerwca (6)
    • ▼  maja (3)
      • Nie decyduj siÄ™ na nazwisko dwuczÅ‚onowe!
      • Dlaczego baba za kierownicÄ… wciąż jest babÄ…?
      • Dlaczego nie potrafimy już pisać?

Created with by ThemeXpose | Distributed By Gooyaabi Templates